środa, 28 września 2011

Spacer na "Trójkąt Trzech Cesarzy" 23 wrzesień 2011 r.


Spacer nr 5 w ramach "Światowego Zjazdu Ślązaków" odbył się w dniu          23.09.2011 (piątek) o godz.17.00       
Start i trasa spaceru:      Mysłowice - Brzęczkowice – parking przy kościele.  Kościół (muzeum misyjne), „trójkąt  trzech cesarzy”, ul.Portowa, kapliczka Św. Anny na Słupnej.           
Organizator Grzegorz Górka, bractwoturystyczne.zg@gmail.com   Kom.+48604450769,
Przewodnik Zbigniew Orłowski - Prezes Oddziału PTTK w Mysłowicach

W spacerze wzięło udział kilkanaście osób - trzon stanowiła "grupa bawarska" z AKT Gronie (10 uczestników wyjazdu AKT do Bawarii 11-18 wrześień 2011), Gerard Sacherski z Mysłowic -  "człowiek - orkiestra" (za dużo by pisać: - m.in. jeden z twórców muzeum cynku w Szopienicach) - autor części załączonych zdjęć, Bogdan Kurpanik (w czwartek był jeszcze w Dublinie), grupa przewodników z Katowic i Zabrza m.in. Pan Marian Jonek. 
Na uczestnikach duże wrażenie wywarł (w pełnym popołudniowym słońcu) kościół w pw Matki Boskiej Bolesnej  w Brzęczkowicach z  m.in. "socrealistycznymi" rzeźbami, których autorem jest Henryk Burzec - uczeń Xawerego Dunikowskiego oraz muzeum misyjne w krypcie (oratorium św. Wojciecha)  - oparte głównie o zbiory misjonarza - brata proboszcza Bernarda Halemby, z którym udało nam się zrobić zdjęcie obok kościoła. Następnie udaliśmy się na Trójkąt Trzech Cesarzy - czyli zbieg Białej i Czarnej Przemszy. W miejscu tym w latach 1873 - 1918 graniczyły ze sobą trzy cesarstwa: Rosja, Austria i Niemcy. Po stronie niemieckiej, na Słupeckiej Górce w Brzęczkowicach w latach 1907-38 stała 20 metrowa wieża (Bismarcka, "powstańców śląskich", Kościuszki). Była to jedna z 237 wież wybudowanych w latach 1869-1934 w Niemczech dla uczczenia pierwszego kanclerza zjednoczonego cesarstwa niemieckiego. Teraz w miejscu tym leży głaz z  ciągle dewastowaną tablicą upamiętniającą wstąpienie  Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004r. z podpisami prezydentów Jaworzna, Sosnowca i Mysłowic oraz nieduży element zburzonej wieży. W dalszej drodze udaliśmy się  na sam "trójkąt" (uwikłany w sieci wiaduktów kolejowych), gdzie chuligani także zniszczyli  (postawione przez Odział PTTK w Mysłowicach) tablice informujące o historii tego punktu. W drodze powrotnej poprzez ul. Żeromskiego i Portową (był tu kiedyś nieduży port na Przemszy - w latach międzywojennych były zamiary jego rozbudowy) przeszliśmy m.in. obok zdewastowanego "Bismarket-u" i najstarszej w Mysłowicach drewnianej chałupy. Spacer zakończyliśmy przy kapliczce Św. Anny na Słupnej, upamiętniającej fakt, że zanim stanął kościół pw. MB Bolesnej w Brzęczkowicach - tutaj, w gospodzie należącej do naczelnika gminy Słupna Franciszka Kawy były odprawiane msze święte dla okolicznych mieszkańców. Na całej trasie marszu rozsiane są "jednoosobowe" niemieckie bunkry strzeleckie z końca II wojny światowej.

Autorami poniższych zdjęć są Gerard Sacherski i Grzegorz Górka (pierwsze zdjęcie przedstawia przewodnika Zbigniewa Orłowskiego).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz